środa, 13 kwietnia 2016

placuszki owsiane :)

Hejka :) 
Dzisiaj przychodzę z placuszkami, ale owsianymi! Z dnia na dzień coraz lepiej się czuję, ból gardła aż tak mi nie doskwiera. Postanowiłam trochę poeksperymentować. Pomieszałam wszystkie moje ulubione składniki w jedno i wyszły placuszki owsiane z jabłkiem i cynamonem <3

Potrzebujemy: 
* średniej wielkości jabłko
* 40g płatków owsianych górskich (4 łyżki)
* cynamon
* jajko
* miód
* 2 łyżki mąki orkiszowej

Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem aby zmiękły (5-10 minut). W tym czasie białko ubijamy na sztywną pianę, dodajemy żółtko, mąkę orkiszową. Wszystko dokładnie mieszamy. Potem dodajemy płatki owsiane, starte jabłko, cynamon i łyżeczkę miodu i smażymy :)



Ja dla dekoracji starłam gorzką czekoladę, pokroiłam połowę banana i wrzuciłam łyżeczkę jogurtu :)

Smacznego <3 

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Koktajl :)

Heej! :3
Czy tylko ja jestem chora? :( Rano obudziłam się ze strasznie bolącym gardłem, podreptałam do lekarza i okazało się, że mam stan zapalny i jestem uziemiona do końca tygodnia w domu :( No cóż.. Zdrowie najważniejsze! :)
Dzisiaj przychodzę do Was z koktajlem ,wymyślonym na biegu :D Miałam ochotę na koktajl, a nie mogłam wyjść do sklepu, więc zrobiłam z tego co miałam.. I wyszło pycha!

Potrzebujemy:

* pół grejpfruta
* jabłko
* pół banana
* 2 łyżeczki otrębów owsianych z chia (firma melvit)
* trochę wody niegazowanej

Wszystko blendujemy i gotowe !



Smacznego <3 

sobota, 9 kwietnia 2016

Budyń jaglany :)

Dzień dobry w ten pochmurny dzień!

Mam nadzieje, ze pogoda nie wpływa na wasze nastroje? :) Trzeba się uśmiechać! Mi uśmiech sprawił budyń jaglany :D To aż dziwne jak człowiekowi może się poprawić nastrój poprzez zjedzenie czegoś pysznego, szok! Albo po prostu ja jestem taki łasuchem :)

Podaje przepis na budyń jaglany, potrzebujesz:
* kaszy jaglaną pół szklanki
* szklanka mleka
* banan
* żurawina (opcjonalnie)
* migdały (opcjonalnie)
* wiórki kokosowe (opcjonalnie)

Kasze gotujemy tak jak do kokosanek: 10 minut na małym gazie, a potem odstawiamy. Wrzucamy rozgniecionego banana i blendujemy. Jeśli trzeba dolewamy mleko aby konsystencja była lejąca. I gotowe! Ja posypałam wszystko wiórkami kokosowymi, żurawiną i migdałami :)


Smacznego <3

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Cześć, cześć ! :D
Jak tam Wam minął dzionek? szczerze powiedziawszy dzisiaj jestem pełna energii, a ostatnimi czasy rzadko się to zdarza. Strasznie źle reaguje na zmiany pogody.. :( Chce w końcu na stałe wiosnę, pobiegać i ze smilem przybitym do buźki przemieszczać ulice mojego miasteczka :D
Dzisiaj wpadam do was z przepisem na kokosanki! Jestem wielką fanką rafaello, kokosa, wiórków kokosowych, wszystkiego co z kokosem jest związane! szukałam na blogach idealnego przepisu na kokosanki.. prostego, łatwego i wymagającego krótkiego czasu wykonywania. No i znalazłam, od razu podreptałam do kuchni i zrobiłam :) Oto przepisiak:

Co potrzebujemy? 
* kasza jaglana ( pół szklanki)

* szklanka mleka 2,0%
* 100g wiórków kokosowych
* łyżka masła
* 2 łyżki miodku
* aromat waniliowy



Kasze jaglaną płuczemy raz w zimnej wodzie raz we wrzątku, wrzucamy do mleka i gotujemy na mały ogniu. Po 10 minutach odstawiamy i czekamy aż kasza łyknie mleko. Jeśli kasza będzie nadal sucha to dodać mleka. W tym czasie na patelnie wrzucamy, łyżkę masła, wiórki kokosowe, ale nie wszystko, bo musi zostać do obtoczenia, miód i kilka kropelek aromatu. Smażymy do uzyskania złocistego koloru wiórek. Potem wrzucamy do kaszy jaglanej. Aby kulki lepiły się to wszystko musi być ciepłe! Po ulepieniu odstawiamy do lodówki na minimum godzinkę. Mi wyszło 18 kuleczek :) Zdjęcie robiłam następnego dnia.. z 18 kuleczek zostały 4 :(


Smacznego łasuchy <3

niedziela, 3 kwietnia 2016

Hej ludki ! :)

Hej ludki ! :)

Mam na imię Daria :) Czas pokaże co dokładnie będzie się tu znajdować. Czysty spontan. Mam wiele zainteresowań: wizaż, moda, kosmetyki, zdrowe odżywianie, sport, książki.. Będę próbowała, każdy z tematów przybliżyć, ale głównie skupie się na przepisach, fit przepisach ! :) Będą autorskie przepisy, ale także czyjeś, ale zmodyfikowane przeze mnie. Nigdy nie trzymam się schematu, inaczej mówiąc jestem szogunem :D Zawsze robię inaczej niż powinno i przeważnie wychodzi mi to całkiem spoko!

Blog założyłam z myślą o spędzaniu inaczej czasu niż zazwyczaj, śledzę wiele blogów kulinarnych, motywacyjnych i też chce spróbować w tym sił! Życzcie mi powodzenia <3


Jak pisałam przepisy.. Przed chwilą zrobiłam pyyyszne placuszki jaglane!

Potrzebujemy:

* 3/4 szklanki płatków jaglanych
* 1 jajo
* 2 łyżki budyniu waniliowego bez cukru
* aromat waniliowy kilka kropelek
* banan (opcjonalnie)
* jogurt naturalny (opcjonalnie)
* żurawina suszona (opcjonalnie)
* pomarańcz (opcjonalnie)


Zalewamy płatki jaglane wrzątkiem i odstawiamy do wchłonięcia się wody (5-10minut). W tym czasie białko zbijamy na sztywną pianę, dodajemy żółtko, budyń i kilka kropelek aromatu waniliowego. Jak płatki jaglany wypiły wodę wrzucamy do naszej paciajki i mieszamy :) Smażymy na patelni bez tłuszczu, chyba ze ktoś chce oleju kokoswego czy czegoś innego to proszę bardzo!

Ja płatki jaglane podałam z jogurtem naturalnym, bananem, pomarańczą i żurawiną. Potem przyszło mi do głowy posypać placuszki wiórkami kokosowym, ale oczywiście wszystko zjadłam i nie było co sypać :( Nie jest to mój przepis, spotkałam się z nim na instagramie, lekko pozmieniałam, nie pamiętam nazwy dziewczyny, która ten przepis dodała.







Także smacznego i czekajcie na nowe przepisy <3

~dejsdiet.